Moscow City Ballet to renomowana grupa, którą polscy widzowie pokochali już wiele lat temu, obdarzając ją uznaniem i wielkim podziwem. W ciągu ostatnich kilku lat ich przedstawienia obejrzało w Polsce ponad 120 tys osób. Powodem tego jest fakt, że balet prezentuje technikę tańca klasycznego w wykonaniu najbardziej utalentowanych, pełnych wdzięku tancerzy, którzy pod czujnym okiem założyciela i dyrektora artystycznego Victora Smirnova – Golovanova osiągają w tańcu prawdziwą perfekcję. Publiczność wychodzi ze spektakli z wypiekami na twarzy, zachwycając się ogromnym talentem i profesjonalizmem tancerzy oraz magicznym klimatem przedstawień.
Moscow City Ballet przyjedzie do Polski z trzema najsłynniejszymi przedstawieniami. Pierwszy to Dziadek Do Orzechów spektakl, który The New York Times nazwał olśniewającym i zapierającym dech w piersiach. Sztuka ta to podróż do krainy marzeń. Mała dziewczynka dostaje w prezencie tytułowego dziadka do orzechów, który w jej śnie staje się księciem z bajki, a ona jego księżniczką. Razem wędrują przez Krainę Słodyczy. W tym cukierkowym świecie wszystko cudownie i słodko pachnie, wszyscy są weseli. W poszczególnych scenach balet wykonuje charakterystyczne tańce: Taniec wieszczki cukrowej, Taniec hiszpański, Taniec arabski, Taniec chiński, Trepak (Taniec rosyjski), Taniec pasterski oraz końcowy Walc kwiatów. Zachwycona Klara w końcu jednak budzi się w fotelu z zabawką w ramionach. Całości magii przedstawienia dopełniają olśniewające, dekorowane cekinami stroje nadające mu iście bajkowego wyrazu.
Drugi spektakl to Jezioro Łabędzie, które jest najsłynniejszym i uwielbianym przez publiczność baletem Piotra Czajkowskiego. Nasycony liryzmem, poetycką fantastyką i wspaniałą choreografią niezmiennie zachwyca od wielu lat. Wątki miłosne, jak i dramatyczne przeplatają się ze sobą, niczym w kalejdoskopie. Są one dodatkowo potęgowane przepiękną muzyką, która wraz z bohaterami ilustruje całą gamę i potęgę uczuć im towarzyszących, od rozczarowania po miłość. Dziewczęta zaklęte w łabędzie, Zły Duch i uczucia przekraczające granice życia i śmierci wciąż wzruszają widzów na całym świecie.
Równie emocjonującym baletem który będziemy mieli szansę zobaczyć jest Romeo i Julia do muzyki Prokofiewa - niezwykła opowieść o pięknej i nieszczęśliwej miłości dwojga młodych kochanków, którym pochodzenie przekreśliło drogę do szczęścia. Wspaniały taniec który wyraża miłość, zazdrość, nienawiść i pożądanie, zapiera dech w piersiach. Grupa Moscow City Ballet daje nam możliwość przeżycia emocji tak mocnych, że pozostających w pamięci na zawsze.
Godna podziwu wyrazistość ruchów tancerzy w połączeniu z fantastyczną choreografią pokazują nam jak bardzo Rosjanie kochają balet. Są w tym perfekcjonistami i to oni wytyczają standardy dla innych grup baletowych na świecie. Imponująca choreografia, olśniewające kostiumy, magia świateł i urzekająca scenografia – wszystko to składa się na występ Moscow City Ballet sprawiając, że całość zapiera dech w piersiach. Tworzą tak wielką sztukę, że jest ona przeżyciem nawet dla tych, co tańca nie lubią – tak opisuje występy Moscow City Ballet prasa.
Niesłabnąca popularność i doskonała reputacja międzynarodowych występów Moscow City Ballet pozwoliła mu na stałe zająć miejsce w światowej czołówce. Na jego sukces składa się dążenie do perfekcji, która jest zasługą nieustających prób, godzin ćwiczeń i doskonałej spójności choreograficznej. Zdaniem krytyków czarowi spektakli tej grupy baletowej nie można się oprzeć, ani o nich zapomnieć. Jest to jedyne w swoim rodzaju przeżycie, którego każdy powinien doświadczyć.
Sam twórca i dyrektor Moscow City Ballet, Victor Smirnov - Golovanov mówi: To we mnie mieszkają wszyscy bohaterowie baletów; to ja jestem Klarą, księciem, królem mysz... to wszystko żyje we mnie.... Być może to jest tajemnicą ich sukcesu...?
TRASA 2011:
11 grudnia – Łódź, Teatr Wielki
12 grudnia – Bydgoszcz, Opera Nova
14 grudnia – Kielce, Kieleckie Centrum Kultury
15 grudnia – Zabrze, Dom Muzyki i Tańca
17-18 grudnia – Warszawa, Sala Kongresowa
19-20 grudnia – Gdynia, Teatr Muzyczny
22-23 grudnia – Kraków, Auditorium Maximum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz