sobota, 21 stycznia 2012

Poddać się zdążysz w każdej chwili.

Według błędnego mniemania na sukces trzeba ciężko pracować. Trzeba pracować na sukces, ale wcale nie ciężko. Idąc za tym błędnym przekonaniem ludzie poddają się po kilku nieudanych próbach.

Często zawrócenie z drogi poddanie się przychodzi łatwo, mija kilka lat i okazuje się, że decyzja o poddaniu się była największym błędem mojego życia. Czy zatem poddanie się u progu działania ma sens?
Wiele osób podejmuje jakieś działanie w przeświadczeniu, że nic nie przychodzi łatwo. Że ciężka praca nad sobą pomaga w przezwyciężeniu wszelkich problemów. Można tu wymieniać wiele przykładów działania, gdy ktoś podejmował się czegoś, ale zauważywszy, że ten sposób nie działa, natychmiast znajdował inny.
Jeden z bogatszych ludzi na świecie zaczynał od wytapiania złota z układów scalonych. Zawartość złota w takich kostkach była znikoma, ale pomysł miał dobry. Uzyskawszy odpowiednią kwotę przestał zajmować się żmudnym wytapianiem złota i zaczął robić coś innego. Gdyby poddał się już na początku nie uzyskałby potrzebnej kwoty, żeby móc dalej działać.
Program edukacji w szkole nie tworzy społeczeństwa inteligentnego. Rozwój także zależy od nas samych. Każdy z nas jest podobny i nie ma ludzi mniej lub bardziej inteligentnych z założenia. Inteligencję się rozwija, albo nie. Dlaczego jednak zawsze mówimy, że to jest ciężkie?
Wielu stawia na naukę w szkołach. Zdobędzie papierek, a wiedza uleci, bo nie jest odpowiednio wykorzystana. To czego tu się nauczyłem nie jest mi do niczego potrzebne w życiu. Tak jak nauka języka obcego, którego ani razu nie użyje. Ten język zapominam po kilku latach. Po co więc uparcie uczyłem się tego języka?
Poddanie się tylko dlatego, że jest nie tak jak chciałem, niczego nie zmienia, a tylko sprawia, że się cofam.
Czy znacie kogoś, kto urodził się i wszystko miał podane na tacy? Czy jakiś znany wynalazca za pierwszym razem wynalazł to czego chciał? Wszystko polega na wielokrotnych próbach, bo właśnie uparte działanie jest jakby testem dla nas czy zasługujemy na to, co chcemy osiągnąć. Gdyby Edison skończył na przedostatniej próbie, nie wynalazłby żarówki. Tylko wytrwałość przynosi efekty. Wielu ludzi pracując nad czymś po jakimś czasie nieudanych prób myśli o poddaniu się. Mało kto rozumie, że być może nie jest to odpowiedni czas na jego sukces.
W jakiś sposób świat nie sprzyja ludziom, którzy dążą do sukcesu w uczciwy sposób. Nie tylko spadają im kłody pod nogi, ale też znoszą wyśmiewanie innych ludzi. I właśnie takie czynniki często prowadzą do poddania się. Nie zawsze wszystko jest takie na jakie wygląda. Po deszczu zawsze wychodzi słońce…

Hip Hop - początki

Jednym z najbardziej wpływowych "ruchów" jakie powstały w historii muzyki bez wątpienia jest hip hop. Choć niektórzy sądzą, że hip hop umarł jest to nieprawda. Kultura ta nadal żyje i zawsze będzie w sercach wielu ludzi stanowić sposób na życie, formę ekspresji, wyrażania samego siebie. Warto poznać korzenie hip hopu.

Na początku lat 70-tych XX wieku w południowym Bronxie, dzielnicy pełnej przemocy i narkotyków pojawiły się pierwsze korzenie kultury hip hop. Pionierem i prekursorem narodzin hip hopu jest Kool Herc, który miksował płyty z muzyką na swoich soundsystemach, podczas ulicznych imprez. Kool Herc emigrował z Jamajki i stamtąd przywiózł do Nowego Jorku zwyczaj miksowania płyt oraz rozkręcania imprezy przez wypowiadanie rytmicznych okrzyków. Próba nawiązania kontaktu z publicznością miała formę rymowanego slangu, polegała na komentowaniu imprezy, pozdrawianiu znajomych, namawianiu ludzi do zabawy i przerodziła się w późniejszym czasie w tworzenie rymów, czyli MC-ing (razem z muzyką jako Rap). Największy wpływ na rozwój kultury hip hop miał "breakbeat", czyli połączenie ze sobą dwóch fragmentów utworów, tworzących muzyczny kolaż. Fragmenty te złożone są z rytmu perkusji i stały się "trzonem" dla dalszego rozwoju kultury hip hop. Sama nazwa hip hop narodziła się w 1978 roku i powstała od terminu "hip hoppers" jakiego używał Keith "Cowboy" Wiggins. W późniejszym czasie stwierdzenie zaczęło być kojarzone z powstającą kulturą i tak właśnie narodził się hip hop. Jednym z "ojców chrzestnych" hip hopu jest DJ Afrika Bambaataa, który wprowadził pojęcie czterech filarów kultury hip hop: rap, DJing, b-boying i graffiti. Można także wyróżnić piąty element, którym jest wiedza.

Rap

Rap pochodzi od rapowania, inaczej MC-ing, czyli wypowiadanie słów do rytmu(zwanego beatem) w postaci rymów. Wypowiadane słowa podążają rytmicznie za uderzeniami beatu. Tematyka tekstów w rapie jest nieograniczona. Choć rap słynie z buntu i tekstów poruszających tematykę otaczającej nas rzeczywistości, a zwłaszcza ciężkiego życia w getcie(stamtąd się wywodzi) to tak naprawdę teksty traktują o wszystkim.
"Jest późno w nocy, ja znów piszę, te linie,
oddany sztuce jak writer, który pisze swe imię.
To nie minie mi, hip-hop wpłynął na głębokie wody,
odpadły ofiary losu i ofiary mody."
Dj-ing

Dj-ing, inaczej turntablizm to sztuka polegająca na tworzeniu scratchy oraz beat jugglingów. DJe używają do tego gramofonów i płyt winylowych. Za twórcę "skreczu" uważa się Grand Wizard'a Theodore'a, który po reakcji swojej matki na zbyt głośno grającą muzykę zatrzymał winylową płytę ręka i zaczął nią poruszać w przód i w tył w momencie uderzenia perkusji. Do najbardziej znanych i wpływowych DJów zaliczamy także twórcę "breaków" DJ Kool Herca oraz innych słynnych turntablistów jak: Grandmaster Flowers, Grandmaster Flash i Grandmaster Caz. Po nich nastała kolejna era DJów, którzy wnieśli wiele do tutntablizmu.
"A dziś dj'ów więcej niż grzybów po deszczu chyba,
ale żaden nie zagra jak Deszczu[DJ Deszczu Strugi - przyp.aut], nawet po grzybach."
B-boying

B-boying to rodzaj tańca nazywany inaczej breakdance. B-boying to skrót od break(dance) boy i oznacza osoby tańczące breakdance. Można więc powiedzieć, że chłopak tańczący breakdance to b-boy, natomiast kobieta zajmująca się b-boyingiem nazywana jest b-girl. Początki breakdence sięgają lat 60-tych, kiedy to James Brown wylansował pierwszy tak zwany "freestyle dance". Nie można było jeszcze wtedy mówić o technikach, stylach a jedynie "wygibasach", które jednak zaczęto naśladować w gettach na Bronxie, czy Harlemie i nadawać im własny styl oraz tworzyć nowe figury. Pierwsze ekipy odpowiedzialne za rozwój breakdance i nadanie mu własnego stylu to: Nigger Twins, Clark Kent, Zulu Kings. Następnie pod koniec lat 80-tych powstały kolejne ekipy jak Rocksteady Crew a także NY City Breakers, które poprowadziły b-boying przez "złoty wiek" b-boyingu, czyli lata 80-te.
„To był Broken Glass pierwsza edycja Electro i break kielecka propozycja.
Baton, Wembley, Bioły, Spinxu, Norbert wszyscy na punkcie tańczenia mieli niezłą korbę."
Graffiti

Graffiti to ekspresja wizualna, która swoje korzenie ma jeszcze w latach 60-tych XX wieku. Wtedy swoje terytorium przy pomocy napisów na ścianie oznaczały uliczne gangi takie jak Savage Skulls, La Familia czy Savage Nomads. Jednak graffiti w takiej formie jaką znamy dzisiaj przyszło na świat w 1970 roku. Miało to miejsce w Nowym Jorku, kiedy to podczas postoju pociągu w podziemnej linii metra New York City Transit został on "ozdobiony" kolorowym Graffiti z prawdziwego zdarzenia. Pierwsi graficiarze to: Phaze II, Blade, Lady Pink, Lee, Dondi, Trap: Duro, Duster, Kid Panama, Taki 187(napisano o nim artykuł w The New York Times).
"Tępić tych, którzy przeciw graffiti uprawiają loby
Wielu to robi, choć żaden nie jarzy
Na ch*ju se namaluj - słyszałem wiele razy
Dobre style, żadne bohomazy"


Hip hop jest dzisiaj znany na całym świecie i wszędzie znajdziesz naśladowców tej kultury niezależnie od miejsca zamieszkania. W Polsce hip hop zaczął się rozwijać na początku lat 90-tych, choć już w latach 80-tych można odnotować pierwsze korzenie rapu w Polsce (Deuter - Nie ma ciszy w bloku), czy fascynację breakdance. Jednak dopiero w latach 90-tych zaczęło się to na poważnie i pojawiły się pierwsze składy jak: Wzgórze Ya-pa-3, Kaliber 44, Trzycha, Slums Attack, Nagły Atak Spawacza, Molesta, Zip Skład. Za "ojców chrzestnych" polskiego rapu uważa się z jednej strony Liroya, z drugiej DJa Volta. Nie ma co ukrywać, że Liroy przyczynił się do popularności rapu w Polsce na większą skalę i do dziś sprzedał najwięcej kopii swojego "alboomu" w historii. Swój udział miał także Kazik reklamowany jako "Pierwszy Raper Rzeczypospolitej" po wydaniu płyty "Spalam się". Jednak za pierwszą przełomową płytę rap w Polse uważa się produkcję Wzgórza Ya-Pa 3 wydaną w 1995 roku - to wtedy zaczął się pierwszy "boom" na hip hop. Nieco wcześniej mieliśmy jeszcze Salem-Skate i zespół Bad Master C. Kolejna "rewolucja" dla oblicza muzyki rap w Polsce miała miejsce za sprawą Molesty i płyty "Skandal" w 1998 roku. To wtedy zaczęła się era ulicznego rapu. W okolicach roku 2001 mieliśmy także medialny "boom" na hip hop.  Przyczyniły się do tego między innymi płyty Paktofoniki, Grammatika, Fenomena, WWO, Tedego, Kalibra 44 a także teledyski i programy (WSZ i CNE), które można było już wtedy oglądać w telewizji. Warto jeszcze wspomnieć o "słynnym" wydawcy Krzysztofie Kozaku, który przy odrobinie szczęścia byłby wydawcą większości najbardziej przełomowych płyt rap w Polsce, między innymi także Paktofoniki. Kolejne pokolenia podtrzymują tradycję, więc dzisiaj możesz słuchać raperów zarówno mainstream'owych jak i tych tworzących polski "underground" - podziemną scenę rapu. Hip hop w Polsce doczekał się już wielu artystów, różnych styli, kilku przebierańców i paru skandali, ale każdy może dzisiaj znaleźć w tej muzyce coś dla siebie.

sobota, 14 stycznia 2012

Jak to jest być punktualnym?

Jeśli sam masz przypadłość nie docierania na czas lub znasz kogoś kto się spóźnia, zapraszam do zapoznania się z poniższym artykułem by poznać mechanizmy działania w wyniku których dochodzi do takich sytuacji. Poznasz sposoby pozbycia się tych nawyków i radzenia sobie w takich sytuacjach. Nauczysz się pomagać sobie i innym.

Różne osoby różnie zarządzają swoim czasem, wykorzystując różne linie czasu, czy to In Time, Between Time czy Through Time, osoby, które działają w oparciu o In Time żyją zupełnie poza tym co dzieje się poza czasem „teraz”, są w pełni z asocjowani z daną, teraźniejszą sytuacją, czynnością, nie mając dostępu do tego co działo się wcześniej i tego jakie to działanie może mieć konsekwencje w przyszłości. W ich przypadku ma miejsce stosowanie nieodpowiedniej strategii, która nie pozwala zaplanować swoich działań by wykonać jakieś zadanie czy dotrzeć w umówione miejsce na konkretny czas.
Gdy zaobserwujemy takie zachowania u siebie bądź u drugiej osoby, której chcemy pomóc, proponuję wykonanie prostego ćwiczenia, a pomoże nam ono zmienić strategię działania.

1. Przygotowanie miejsca ćwiczenia
Gdzieś na podłodze oznacz dwa miejsca, jedno które będzie odpowiadało za cel który chcesz osiągnąć, przykładowo niech jest to „rozmowa kwalifikacyjna w sprawie pracy, we wtorek o godzinie 15:30, ul. Wiśniowa 16”, drugie będzie odpowiadało za czas „Teraz”. Ważne jest aby cel był określony konkretnie co do lokalizacji spotkania i czasu planowanego zdarzenia. Oznacz miejsca w dowolny sposób czy to pisząc kredą na podłodze, czy umieszczając te informacje na kartkach, tak jak masz możliwość, pozostawiam to Twojej kreatywności. Niech te miejsca będą oznaczone od siebie w jakiejś odległości, powiedzmy kilku kroków. Jeśli masz możliwość, możesz pomiędzy tymi dwoma miejscami narysować bądź wykleić taśmą malarską łączącą je linię, jeśli nie to po prostu wyobrazisz sobie linię która będzie stanowiła linię czasu. 

Gdy później wejdziesz na tę linię będziesz w In Time, na tę chwilę patrząc na to z boku, będąc zdysocjowanym, jesteś w Through Time co daje Ci możliwość planowania na tej linii czasu.

2. Dysocjacja i przygotowanie planu (planowanie przyszłości)
Teraz patrząc z boku na linię czasu, będąc zdysocjowanym, zacznij na niej oznaczać kamienie milowe, kolejne kroki, które doprowadzą Cię do realizacji danego celu. W naszym przykładzie, gdy spotkanie mamy we wtorek, może warto np. w poniedziałek rano sprawdzić czy będziemy mieli się w co odpowiednio do sytuacji ubrać, wyprasować koszulę, w poniedziałek wieczorem przeglądnąć raz jeszcze nasze CV, we wtorek o godzinie 14:00 być już ubranym, o 14:05 wychodzisz i zamykasz drzwi, o 14:15 jesteś już na przystanku autobusowym itd. Niech ten plan będzie jak najbardziej konkretny. Pojawią się obrazy kolejnych kroków, z których jeden prowadzi do drugiego a ten do kolejnego co da nam możliwość na zweryfikowanie, czy to co zaplanowane ma szansę powodzenia i ewentualnie wprowadzenie korekt do planu przesuwając jakieś elementy w czasie. Gdy mamy już wyznaczone kolejne kroki, kolejne kamienie milowe planu możemy przejść do następnego punktu.

3. Asocjacja i spacer po linii czasu (planowanie w teraźniejszości)
W tym momencie ustaw się w miejscu „Teraz” i rozpocznij spacer po linii czasu, wchodząc kolejno w oznaczone kroki planu, opisując słowami jak najdokładniej co w danym kroku robisz, możesz symulować i wykonywać czynności, które masz w danym kroku wykonać np. prasowanie czy pranie albo czynność ubierania się, zamykania drzwi czy wchodzenia do autobusu i kasowania biletu. Zachowania te powodują uruchomienie różnych poziomów pamięci – słuchowej, kinestetycznej co w następstwie, gdy np. nie będziesz na czas w danym momencie może wyzwolić uczucia kinestetyczne, że coś jest nie tak i pozwoli zareagować by powrócić na tor planu. Postępujemy tak aż do dotarcia do ostatniego kroku planu.

4. Dysocjacja i sprawdzenie procesu jako procesu z przeszłości.
Po dotarciu i wykonaniu zadania w ostatnim kroku planu, czyli po rozpoczęciu spotkania, schodzimy z linii czasu, dysocjujemy się i z tej perspektywy powtarzamy sobie proces, krok po kroku, opisując go słowami jako krok z czasu przeszłego, czyli co zrobiłeś w danym momencie np. w poniedziałek rano wyprałem koszulę, w poniedziałek wieczorem przeczytałem CV, we wtorek o 14:00 ubrałem się itd.
To postępowanie wprowadza trzeci element umieszczenia planu, w przeszłości, w poprzednich punktach planowaliśmy w przyszłości, potem będąc w In Time przechodziliśmy plan w teraźniejszości. Mamy w tej chwili pełne Through Time co powinno pozwolić zmienić Twoje strategie planowania.
Nie zawsze to, że ktoś się spóźnia jest wynikiem stosowania złych strategii planowania albo wręcz braku strategii, bywa też, że w grę wchodzą przekonania jakie ma dana osoba.
Bywa tak, że dana osoba spóźnia się celowo bo w ten sposób chce osiągnąć jakiś swój cel, np. chce zwrócić na siebie uwagę. Znajdując odpowiedź na pytanie po co dana osoba się spóźnia i znajdując inny, ale pozytywny sposób na osiągnięcie tego samego celu możemy rozpocząć pracę nad zmianą danych przekonań.

Sztuka komplementowania kobiet.

Kobiety. Wszyscy je kochamy. Powinniśmy o nie dbać, szanować je, zabiegać oraz komplementować. Coraz częściej o tym zapominamy. Dzięki nim, mamy dla kogo żyć. 

Kobiety. Wszyscy je kochamy. Powinniśmy o nie dbać, szanować je, zabiegać oraz komplementować. Coraz częściej o tym zapominamy. Dzięki nim, mamy dla kogo żyć.
Jakich słów, możemy użyć, aby "zakomplementować" dziewczynę, i żeby do tego się nie obraziła ? Oto lista komplementów wartych powiedzenia dzięki której zapunktujesz u swojej kobiety.

- Twoje piękne oczka przypominają mi najlepsze chwile z naszego życia
- Ślicznie wyglądasz, zresztą tak jak zawsze.
- Podczas gdy myślę o Tobie, nie mogę się skupić. I nic na to nie pomaga.
- Wskoczył bym za Tobą w ogień.
- Jesteś najlepszą rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła
- Nie zamieniłbym Cię inną kobietę, nawet za dwa tysiące lat.
- Tęsknie za Tobą nawet podczas śniadania!
- Jesteś najpiękniejszą niewiastą jaką w całym moim życiu miałem okazję podziwiać.
- Była byś wspaniałą matką
- Sam nie wiem, czy jesteś piękniejsza, czy mądrzejsza.
- Tęsknie za Tobą za każdym razem gdy o Tobie myślę
- Będziesz wspaniałą żoną.
- Masz piękne i cudowne oczy, wyglądają jak dwie gwiazdy.

Kobiety naprawdę lubię słyszeć takie rzeczy. Niezależnie, czy są to proste komplementy, czy też te bardziej wyimaginowane - trafiające do samego wnętrza jej intelektualnej fortecy, każda kobieta lubi je tak samo bardzo. Oczywiście nie należy przesadzać z komplementami bądź mówić ich nieszczerze - z reguły widać na pierwszy rzut oka, który komplement był szczery, a który nie.
A tutaj więcej porad i wskazówek

sobota, 7 stycznia 2012

Harmonia, prostota i logika, czyli współczesna architektura norweska

Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Urok współczesnej architektury norweskiej polega na silnych związkach z rodzimą tradycją i kulturą, na wrażliwości na otaczającą naturę oraz poczucie, że każde miejsce i składające się na nie dzieła architektury oraz przyrody są częścią szerszego kontekstu.





Wygląd norweskiej przestrzeni publicznej zawdzięcza swoje piękno panującej tam idei przenikania się architektury i natury. Budynki niczym rośliny połączone są z ziemią, która stanowi ich naturalna podwalinę. Góry, woda, piasek, kamień - to stałe elementy obecne w norweskim krajobrazie. Chłód i masę kamienia łączy się tu z transparentnymi i ciepłymi materiałami - i to wszystko tworzy doskonale harmonijną całość. 

Najciekawsze realizacje i projekty architektów norweskich będzie można zobaczyć na wystawie przygotowanej przez Narodowe Centrum Kultury w Krakowie - "Współczesna architektura norweska 2005 - 2010". 







Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Wystawa przygotowywana została we współpracy z Muzeum Architektury w Oslo i będzie prezentować najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010, które bez wątpienia przyniosły im światowy rozgłos i uznanie dla wypracowanej przez lata specyficznej filozofii architektury czerpiącej impulsy z rodzimej tradycji, wpisującej się w kontekst naturalnego ukształtowania terenu, wykorzystującej naturalne materiały, niezwykle racjonalnej ale zarazem pięknej w swej prostocie i logice. 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Zdjęcia, plany, rysunki i wizualizacje architektoniczne pokażą między innymi projekty architektonicznej oprawy Narodowych Szlaków Turystycznych (jak np. przystanek Akkarvikodden (szlak Lofoty), proj. Manthey Kula czy też punkt widokowy Sohlbergplassen Carla Viggo Holmebakka), Juvet Landscape Hotel (proj. Jensen&Skodvin), klasztor cysterski w Tautrze (proj.Jensen&Skodvin), Dom Nauczyciela w Oslo (proj. Element Arkitekter AS), ambasadę Norwegii w Katmandu (proj. Kristin Jarmund). 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Zobaczymy również tak znaną realizację jak gmachNarodowego Teatru Opery i Baletu w Oslo ( biuro projektowe Snohety) który zdobył prestiżową Europejską Nagrodę dla współczesnej architektury w roku 2009 - Mies van der Rohe Award 2009.






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Bez wątpienia najsłynniejszym biurem w Norwegii jest Snohetta. Założono je zostało przez kilku przyjaciół, architektów i architektów krajobrazu, którzy w 1987 r. postanowili połączyć swoje wysiłki i stworzyć w Oslo biuro architektury i architektury krajobrazu. 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Firma rozwijała się dość szybko i już w 1989 r. sławę przyniósł im wygrany konkurs na Bibliotekę Aleksandryjską w Egipcie. Jednak dopiero w 2008 r. Snohetta mogła poszczycić się zbudowaniem prawdziwej ikony swojego kraju, którą jest Norweska Opera Narodowa w Oslo.






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Już od pierwszych dni po otwarciu w kwietniu 2008 r. stała się ona bezprecedensowym symbolem Norwegii. 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Zbudowana z białego marmuru, bardzo często porównywana jest z lodowcem, który wyrasta prosto z poziomu morza i na który można wejść z kilku poziomów. 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Wnętrze opery wykonane jest z drewna, a ukochana przez Norwegów prostota oraz nowoczesne techniczne rozwiązania dały niezwykły efekt. 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Gmach opery stał się nie tylko świątynią muzyki, lecz również przestrzenią publiczną dla mieszkańców stolicy. 






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Opera jest kwintesencją norweskości, a zastosowane materiały, takie jak kamień, drewno i szkło, sprawiają, że budynek stapia się z krajobrazem.






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

Snřhetta otrzymała za swój projekt wiele nagród, m.in. w 2008 r. na Międzynarodowym Festiwalu Architektury w Barcelonie oraz nagrodę imienia Miesa van der Rohe dla nowoczesnej architektury europejskiej w 2009 r.






Najlepsze projekty architektów norweskich z lat 2005-2010

WSPÓŁCZESNA ARCHITEKTURA NORWESKA 2005-2010
14 lutego – 1 kwietnia 2012
MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KULTURY
www.mck.krakow.pl
Kraków, Rynek Główny 25, GALERIA MCK czynna: wt-nd 10.00-18.00; bilety: 8 zł pełnopłatny, 5 zł ulgowy, 10 zł bilet rodzinny (osoba dorosła z dziećmi) 

Co tam słychać na ulicy, czyli najlepszy street art 2011 roku!

100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Sterta wielkich kredek, optyczne iluzje na ulicy, mikroskopijne blokowiska, oszydełkowane drzewo albo budynek, który się do nas uśmiecha. Czy to kadry z filmu "Alicja w Krainie Czarów?". Skądże znowu! To obrazki z ulic naszego miasta. W tym roku, artyści uliczni tworzyli wyjątkowo zadziwiające rzeczy! 




Sztuka uliczna na dobre już rozpanoszyła się w przestrzeniach miejskich na całym świecie. Coraz rzadziej kojarzy się z wandalizmem, coraz częściej zachwyca przechodniów kolorami, wyobraźnią, poziomem i niezwykłymi pomysłami. Nikogo już nie dziwią akcje ulicznych prac młodych artystów. Regularnie organizowane są festiwale graffiti. Artyści tworzący murale są znani i uznawani w środowisku, a ich prace często stanowią atrakcje turystyczne danego miasta. Street art pojawił się w galeriach i został uznany za jedną z dziedzin współczesnej sztuki.

Strona Street Art Utopia przygotowała listę 100 najciekawszych działań ulicznych minionego roku na świecie. Warto dobrze się rozglądać, chodząc po ulicach, bo nigdy nie wiadomo, kiedy natrafimy na miniaturową figurkę w kałuży, albo płot zrobiony z kredek. 






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Street art to dziedzina sztuki tworzona najczęściej na ulicy, to otwieranie przestrzeni publicznej na działania artystyczne, to nie tylko kolejny, kolorowy obrazek, a w pełni przemyślane dzieła sztuki.






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

W ostatnich latach graffiti i murale stały się bardzo popularną formą wypowiedzi artystów, zaczęły być nawet modne. Dzięki takim postaciom jak Banksy czy Roa, sztuka ta przestała być zwykłym aktem wandalizmu. Artyści, którzy tworzyli kiedyś pod osłoną nocy, zaczęli zarabiać duże pieniądze i zyskali światową sławę.






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

W street arcie jest kilka nazwisk doskonale wszystkim znanych, ale warto rozejrzeć się po swoim mieście i poszukać artystów, którzy może jeszcze się nie ujawnili.






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Inspiracją dla artystów ulicy jest samo miasto i wszystko to, co się w nim dzieje. Może to być budka z zapiekankami, stary, zniszczony budynek, pęk rdzewiejących rur czy zgnieciona puszka po Coca Coli. 






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Zobaczcie i oceńcie Państwo sami! Ostrzegamy: będzie inspirująco!






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Schody czy fortepian?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Nowy sposób na parkowanie roweru? 






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Gdyby każdy budynek w naszym mieście był tak uśmiechnięty...






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Ten chłopiec spodziewał się chyba złowić coś innego...






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Schody czy tęcza?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Na tej ławce siedział Chuck Norris...?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Wlazł kotek na płotek...






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Wielkoformatowe, realistyczne przedstawienia czarno-białych zwierząt - specjalizuje się w nich belgijski artysta Roa






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Kostka Rubika dla olbrzyma?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Blok dla krasnoludków...?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Mural stworzony przez dzieci?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Może coś takiego, zamiast nudnej kremowej elewacji?






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

To drzewo nigdy nie zmoknie!






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Trochę miłości dla każdego!






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

Chodniki z klocków lego? 






100 najciekawszych działań ulicznych opublikowanych na stronie Street Art Utopia

:)