niedziela, 1 stycznia 2012

Mężczyzna rzecz zbędna


Autorem artykułu jest Monika  Wysocka



Zastanawiałam się ostatnio co rzeczywiście ekscytuje moje dobre przyjaciółki, koleżanki i znajome? Co sprawia, że szybciej oddychają, rumienią się i oblizują usta? I mój wniosek jest taki, że jest osobliwy temat, który porusza prawie wszystkie...
Bez względu od wieku, gustów muzycznych, poglądów politycznych, i orientacji seksualnej.. Ten temat to, jak prawdopodobnie już się domyślacie, słodkie desery.

Przypominam sobie nasze niedawne spotkanie u Marii. Najczęściej spotykamy się u niej, bo nie ma udomowionego męża, przecudownych i niestrawnych dzieci, wpadającej teściowej pełnej dobrych intencji, sapiącego psa, czy choćby potrzebującej wody paprotki - słowem, ma wspaniałe warunki do spokojnych spotkań. A tym bardziej tych mniej spokojnych.A więc niedawno umówiłyśmy się, że tym razem darujemy sobie zdrowe jedzenie, ryby i sałatki.. i od razu przejdziemy do finału, czyli naturalnie słodkości. Każda z nas musiała nie tylko przygotować i przynieść ze sobą ulubiony deser, ale też przebrać się za niego i wyjaśnić pozostałym, z jakich powodów właśnie ten wygrał jej serce. Ale było śmiechu.. i węglowodanów!

Już samo przygotowywanie się do spotkania było przede wszystkim przyjemne. Faktycznie jest głęboka mądrość w zdaniu, że dobrze jest poświęcać czas na to, co się kocha. Prawie tydzień szykowałam ubranie i przemowę o mojej największej (pewnej!) miłości.

Nasza gospodyni zadbała o trunki (słodkie oczywiście), które pomogły nam poradzić sobie z niepokojem związanym z dzieleniem się tak intymnymi sekretami... Przypominam sobie, jak weszłam do pokoju i zobaczyłam wszystkie dziewczyny. Wydawało mi się, że się popłaczę ze śmiechu, jak zobaczyłam ich kreacje... i zastawiony stół!

W odpowiednim momencie zaczęłyśmy dzielić się naszymi sekretami i miałam okazję ujrzeć moje ukochane kobiety w całkowicie nowym świetle. A zarazem miałam poczucie, że dopiero teraz poznaję je tak naprawdę. Co za przyjemne, grupowe doświadczenie!

Uleńka cała na czarno niskim głosem oświadczyła, że nie ma na Ziemi nic lepiej działającego na zmysły od gorzkiej czekolady... Że w jej goryczy jest obietnica luksusowego świata i nieoczywistych wyborów. Aneta w jasnej, bombkowej kiecce ułożyała piosnkę ku chwale bezy, która bez pamięci jest słodka. A już szczególnie wobec... (no, zgadnijcie sami!}). Karolina z tekturową przykrywką na głowie obiecywała, że – jak mawiał Forest Gump – bombonierki są niebiańskie, bo pełne niespodzianek. A ja – ubrana na beżowo i z lampkami na głowie – agitowałam, że nie ma na Ziemi lepiej uwodzącego zapachu niż woń mojego ukochanego deseru, czyli krem brule. I że sekunda, kiedy cukier na nim zaczyna się palić naprawdę wznieca żar w moim sercu... i nie tylko tam. Och, co to była za noc!

I pomyśleć, że mężczyźni uważają, że są nam potrzebni do rozkoszy!

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Świadomy Sen - Pełny Kurs Jak Nauczyć Się Śnić Świadomie


Autorem artykułu jest x x



Świadomy sen to umiejętność świadomej kontroli swoje snu, dzięki czemu możesz zrobić w nim WSZYSTKO co tylko chcesz i co sobie jesteś w stanie wyobrazić. Co więcej w świadomym śnie odczuwasz i doświadczasz wszystko tak jakbyś to robił w rzeczywistym świecie...a nawet jeszcze mocniej i bardziej intensywnie.
Wersja Wideo Tego Kursu Dostępna Jest Na Mojej stronie Internetowej - Świadome Śnienie - Kurs  


Ok, co to jest świadomy sen i co można w nim robić?

Zacznę od tego co można w nim robić żeby Ci pokazać że jeżeli nie przeczytasz tego artykułu do końca to stracisz coś fajnego w życiu ;)

Świadomy sen to umiejętność świadomej kontroli swoje snu, dzięki czemu możesz zrobić w nim WSZYSTKO co  tylko chcesz i co sobie jesteś w stanie wyobrazić. Co więcej w świadomym śnie odczuwasz i doświadczasz wszystko tak jakbyś to robił w rzeczywistym świecie...a nawet jeszcze mocniej i bardziej intensywnie. Czyli jeżeli chcesz uprawiać sex z Britney Spears (dla panów) albo z Brucem Willisem (dla pań ) to będziesz odczuwał/ła wszystko tak jakbyś to robił/ła naprawdę (co więcej orgazmy w świadomych snach są kilkunastokrotnie bardziej intensywne).

Możesz również latać (też fajne doświadczenia), możesz podróżować w kosmosie, jeździć super samochodami, zwiedzać świat... wszystko co tylko chcesz. Ze świadomych snów korzystają malarze, pisarze, naukowcy – sny są dla nich źródłem inspiracji i odpowiedzi na problemy i pytania. Jest nawet historia że Einsteinowi przyśnił się wzór E=mc2.

Innymi słowy jeżeli nie nauczysz się świadomie śnić (co jest bardzo proste) to stracisz możliwość dobrej zabawy kiedy śpisz ( musisz spać tak czy owak, więc czemu nie nie ? :D) Jeżeli myślisz sobie teraz „fajnie, ale ja i tak nie pamiętam swoich snów” to wiedz że większość ludzi ich nie pamięta, a żeby się nauczyć je zapamiętywać wystarczy tydzień praktyki i będziesz w stanie przypomnieć sobie nawet 4-5 snów każdej nocy (tak tyle snów ma się każdej nocy).

Ile zajmuje trening i jak szybko można nauczyć się świadomie śnić? To zależy tylko od Ciebie... ja pierwszy świadomy sen miałem po dwóch tygodniach ćwiczeń, gdzie startowałem z miejsca gdzie nie pamiętałem w ogóle swoich snów.

Świadome sny są tak bezpieczne jak bezpieczny jest normalny sen – w rzeczywistości świadomy sen jest normalnym snem, z tym że masz nad nim nieograniczoną kontrolę.

Ok zaczynamy. Kurs jest podzielony na cztery szybkie kroki - czytaj je po kolei bo inaczej  zgubisz po drodze informację które są niezbędne do nauki świadomego śnienia. Dodatkowo dla tych którzy lubią głębiej zgłębiać wiedzę, zamieściłem kilka dodatkowych technik i ciekawostek o świadomym śnie.  Ok zaczynamy.




FAZY SNU

Zanim przejdziemy do konkretnych technik, musisz wiedzieć jak „działa” sen.


W ciągu dnia

W ciągu dnia, kiedy sobie „żyjesz” i wykonujesz normalne czynności, Twój mózg pracuje na falach „beta”. Kiedy kładziesz się, zamykasz oczy i odprężasz, Twój mózg przełącza się na fale „alfa” (np. kiedy leżysz sobie w wygodnej pozycji na kanapie).


Faza 1 - Hipnagogi

Jeżeli pozwolisz sobie „odpływać w sen” to po chwili (5 – 10 minut) zaczną Ci się pojawiać „hipnagogi”. Hipnagogi są strefą między snem a byciem obudzonym, gdzie Twoje mięśnie odprężają się i gdzie pojawiają Ci się przeróżne obrazy, kolorowe kropki i scenki. Większość ludzi którzy nie wiedzą (a większość nie wie) że coś takiego istnieje, nie zauważa ich.

Faza 2 - Płytki Sen

Po fazie z hipnagogami zapadasz w płytki sen w którym Twój mózg przestawia się na fale „theta”. Ta faza trwa około 20 minut i łatwo Cię z niej obudzić (jeżeli się obudzisz podczas trwania tej fazy, nawet nie poczujesz że spałeś). Dla ciekawostki, ta faza jest już stanem bardzo głębokiego relaksu i można ją też osiągnąć poprzez wchodzenie w trans.


Faza 3 i 4  - Głęboki Sen

Po około dwudziestu minutach po tym jak zapadasz w płytki sen, przechodzisz w fazę głębokiego snu. Tutaj Twój mózg pracuje na falach „delta”, serce zaczyna bić wolniej i oddychasz wolnym regularnym rytmem. Jeżeli obudzisz się podczas trwania tej fazy, będziesz czuł się jakby Ci szumiało w głowie (taki zdezorientowany, wiesz o co mi chodzi nie ;) )

Powrót Do Fazy 3 i 2

Po zakończeniu fazy 4 powracasz do fazy 3 i 2. Cały ten proces zajmuje 90-120 minut i jest określany jako „N-REM” (w wolnym tłumaczeniu NIE-REM)

Faza REM

Tutaj zaczyna się zabawa o którą nam chodzi :) Faza REM (Rapid Eye Movement – Szybkie Ruchy Gałek Ocznych)  następuje po cyklu N-REM. Jest to faza w której mózg zaczyna pracować tak jakbyśmy byli przebudzeni, ciśnienie krwi wzrasta, serce bije szybciej, wzrasta puls. Tutaj śnimy wszystkie sny. Co prawda mózg i ciało pracuje tak jakby były obudzone, ale umysł nakłada na ciało swego rodzaju „klatkę paraliżującą” żebyśmy nie poruszali np. rękoma i nogami jak coś się nam śni ;)


Cykl Się Powtarza

Po fazie REM, powracamy do snu płytkiego, potem znowu wchodzimy w fazę N-REM, potem w REM i tak w kółko aż do przebudzenia. Pierwsza faza REM trwa około 10-20 minut a jej długość wzrasta im dłużej śpimy – w ostatnich dwóch godzinach snu faza REM może trwać nawet godzinę.

Podsumowując, jeden cykl snu trwa około 90 minut, więc podczas jednej nocy masz 4-5 cykli co równa się 4-5 fazom REM co równa się 4-5 różnych snów.





Jak Pamiętać Sny


Ok, zanim będziesz mógł mieć świadomy sen, musisz nauczyć się pamiętać przynajmniej jeden sen dziennie. Przeciętny człowiek nie pamięta w ogóle snów – to nie jest problem, to tylko kwestia praktyki i chęci. Dobra lecimy z tym:

1.Musisz chcieć pamiętać sny. Po prostu myśl o tym czasem w ciągu dnia a szczególnie gdy kładziesz się spać. Twoja podświadomość podłapie że chcesz pamiętać sny i będziesz je pamiętał. Ludzie nie pamiętają snów głównie dlatego, bo nie mają takiej intencji.
   
    Dodatkowo gdy kładziesz się spać wykonuj takie ćwiczenie. Połóż się w wygodnej pozycji, wyczyść swój umysł. Myśl o tym że się relaksujesz i odprężasz, możesz skupić się na rytmie Twojego oddechu. Gdy zlikwidujesz całe napięcie z Twoich mięśni, i głęboko się odprężysz,  powtórz sobie kilka razy w myślach „ Idę teraz spać i będę śnić. Kiedy się obudzę, będę pamiętał moje sny”. Ja po takich sugestiach pamiętałem  pierwszy sen już na drugi dzień (gdzie nigdy wcześniej nie pamiętałem snów) ale może się zdarzyć że minie kilka dni zanim zaczniesz pamiętać swoje sny – efekty są indywidualne dla każdego i uwarunkowane tym jak bardzo tego chcesz i jak bardzo wierzysz że to rzeczywiście jest możliwe.


2.Dziennik Snów (Obowiązkowy) Załóż sobie zeszyt albo dokument tekstowy w komputerze, gdzie będziesz zapisywał swoje sny (możesz też używać dyktafonu jeżeli chcesz). Dziennik snów spełnia kilka funkcji, po pierwsze drastycznie zwiększa Twoją umiejętność zapamiętywania snów, po drugie pozwala Ci odnaleźć twoje „znaki senne” (rzeczy, sytuacje, osoby które pojawiają się bardzo często w Twoich snach). Znaki senne są ekstremalnie pomocne w uzyskiwaniu świadomości we śnie ( wszystko jest opisane w dalszych częściach tego kursu).

Od razu po przebudzeniu nie poruszaj się, tylko staraj się przypomnieć sobie sen. Czasem może Ci się zdarzyć, że obudzisz się w środku nocy od razu po zakończonym śnie – zapisz go od natychmiast! Rano możesz go już nie pamiętać. Ja np. po tym jak powiedziałem sobie że chcę pamiętać sny, budziłem się kilka razy w nocy za każdym razem kiedy kolejny sen się skończył. Sny przypomina się od końca, więc przypominając sobie go, staraj się ułożyć historyjkę od końca do początku.

Nadaj Tytuł I Datę Każdemu Snu

Zapisuj dokładne daty snów i nadaj im tytuły które pomogą Ci sobie przypomnieć, o czym był konkretny sen kiedy będziesz przeglądał dziennik.

Zapisuj Wszystko

Zapisuj sny ze wszystkimi szczegółami, wszystkie czynności, emocje, kolory. Jak zauważyłeś że jakiś kamyk leżał obok zielonego smoka w czapce czarodzieja, to też to zapisz;)

   
Wyrób Sobie Nawyk

Najważniejsze żeby zapisywanie snów w dzienniku stało się Twoim rytuałem. Zdecyduj się na jedną formę zapisywania (zeszyt, komputer, dyktafon) i trzymaj się jej cały czas. Jeżeli jest to zeszyt, to używaj jednego długopisu, a zeszyt trzymaj w jednym miejscu (ja trzymałem pod poduszką). Zdecyduj i powiedz sobie że będziesz zapisywał przynajmniej jeden sen dziennie. Chodzi w tym wszystkim o to, że ciągłe powtarzanie jednej rutyny trenuje Twoją podświadomość, żeby automatycznie wykonywała to co chcesz - to powoduje że efekty przychodzą dużo szybciej.

Jak Szybko Możesz Spodziewać Się Efektów?

Jak zawsze efekt jest indywidualny dla każdego (wkurzające co ;P) Ja potrafiłem sobie przypomnieć pierwszy sen już następnego ranka od kiedy zdecydowałem że chcę pamiętać sny. Po około dwóch tygodniach potrafiłem sobie przypomnieć 2-3 sny każdego ranka a po miesiącu 4-5. Najważniejsza jest sumienność i regularność.







Jak Zdobyć Świadomość We Śnie

Sen jest tak samo rzeczywisty jak „normalne” życie, więc trzeba użyć jakiegoś sposobu żeby odróżnić czy śnimy czy nie. Tak naprawdę to teraz gdy czytasz ten tekst, to też mógłby być sen i byś o tym nie wiedział. Dodatkowo gdy śnimy, akceptujemy wszystko co się stanie, np. gdy we śnie siedzisz sobie w domu i serfujesz po internecie, to nie będzie nic dziwnego jak godzilla wejdzie Ci frontowymi drzwiami i da Ci prezent na urodziny -we śnie  nasz zmysł krytyczny jest zawieszony.

TEST RZECZYWISTIOŚCI (TR)

Test rzeczywistości polega na wykonaniu czynności która pozwoli Ci jednoznacznie stwierdzić czy właśnie teraz śnisz czy nie. Może zdarzyć się np. że nie będziesz pewien czy śnisz czy nie- to oznacza że prawie na pewno jesteś  we śnie. Zrób TR i jeżeli rzeczywiście śnisz, to automatycznie się uświadomisz.

Przykładowe testy rzeczywistości:


Przeczytaj Coś
Zacznij coś czytać, spójrz na coś innego i znów spójrz na to co czytałeś. Jeżeli śnisz, to tekst który czytałeś zmieni się.

Spójrz na zegarek
Spójrz na zegarek, odwróć wzrok i spójrz znowu na zegarek – jeżeli godzina się zmieni to oznacza że śnisz. We śnie zegarki nigdy nie pokazują właściwego czasu, co więcej często zegarki ze wskazówkami nie mają wskazówek, a elektroniczne nie mają cyfr tylko dziwne symbole.

Zaciśnij Palce Na Nosie
Zaciśnij palce na nosie i spróbuj oddychać. Jeżeli możesz oddychać przez palce to znaczy że śnisz

Spójrz na swoje ręce
Spójrz na swoje ręce i przestudiuj czy nie wyglądają dziwnie,. Spróbuj przetknąć palec przez drugą dłoń.

Spróbuj Lewitować
Tylko spróbuj. We śnie wystarczy że sobie o czymś pomyślisz i to się dzieje. Jeżeli zaczniesz lewitować, to od razu uzyskasz świadomość.

Przełącz Włącznik Światła
We śnie włączniki nie działają, a jeżeli działają to zmieniają tylko kolor światła w pomieszczeniu. Jeżeli włącznik nie działa to na pewno śpisz (albo wywaliło korek :D)

Dotknij Lustra
Włóż palec w lustro albo w ścianę. Fajne uczucie ;)




Lepsze Użycie Testów Rzeczywistości

Używałem tej techniki na samych początkach i śmiało mogę powiedzieć że daje świetne rezultaty. Ta technika polega na wyrobieniu sobie nawyku automatycznego robienia TRów w ciągu dnia, wszędzie i o każdej porze, tak żeby potem automatycznie zrobić test podczas snu i się uświadomić .

Np. ja ustaliłem sobie że za każdym razem kiedy patrzę na zegarek to wykonuję TR (moje ulubione to próba latania albo rozpalanie ogniska myślą). Potem podczas snu, gdy przypadkiem spojrzę na zegarek, automatycznie z nawyku robię TR i okazuję się że  wzbijam się w powietrze, co znaczy że śnię – automatycznie staję się świadomy.

Możesz np. ustawić sobie alarm w telefonie albo zegarku na odstępy np. 10 minutowe i co dziesięć minut robić test. Jeżeli wyrobisz sobie nawyk, to we śnie też go zrobisz.


Użyj Swoich Znaków Sennych Do Testu Rzeczywistości
Tak samo jak trenujesz nawyk robienia TRów w regularnych odstępach czasu , to możesz powiązać TR, ze swoimi znakami sennymi (dlatego Dziennik Snów jest taki ważny). Po prostu bierzesz swój znak senny (sytuację, rzecz lub osobę która Ci się często śni) i podczas dnia gdy widzisz ją, albo gdy robisz tą czynność (Twój znak senny)  to robisz test rzeczywistości. Mi na przykład często śni się radiowóz policyjny (pewnie przykre wspomnienie jak za małolata złapali mnie jak kradłem kod do gry komputerowej w media markt :D ). Wyrobiłem sobie nawyk, że robię TR za każdym razem kiedy w ciągu dnia widzę radiowóz, to powoduje że gdy we śnie widzę radiowóz, to od razu robie TR i staję się świadomy. To prosta i potężna technika, użyj jej.


To już wszystko!  Te techniki i dziennik snów pozwolą Ci przy odrobinie praktyki i samozaparcia nauczyć się świadomie śnić. Poczytaj jeszcze co można robić żeby utrzymać się dłużej w świadomym śnie.


Jeżeli chcesz sugestii co można robić ciekawego w świadomych snach kliknij tutaj.

Jeżeli chcesz poznać jeszcze więcej technik świadomego śnienia kliknij tutaj.


PS Jedni mają spontaniczne świadome sny od urodzenia, inni muszą się postarać żeby się ich nauczyć, ale fakt jest taki że, każdy może to zrobić. Jednym efekty przychodzą szybko innym wolniej – ale systematyczność prędzej czy później zostaje nagrodzona.

W tym wypadku trochę Twojego wysiłku zostanie nagrodzone pięknymi i fascynującymi przeżyciami do końca życia – raz się nauczysz i będziesz śnił świadomie już zawsze. Życzę Ci fajnej zabawy ;)

Bartek









DODATKOWE MATERIAŁY





Jak Utrzymać Się Dłużej W Świadomym Śnie


Gdy pierwszy raz uda Ci się osiągnąć świadomość we śnie, możesz się tak podekscytować że Cię z niego „wywali” (pamiętam jak sam tak miałem ;) ) dlatego postaraj się być jak najbardziej opanowany i spokojny.


Może też się zdarzać, że będziesz czuł jak sen zanika, jak się rozmywa i traci klarowność. Wtedy możesz spróbować użyć którejś z technik poniżej:


Kręć Się Wokół Własnej Osi

Zacznij kręcić się bardzo szybko wokół własnej osi (nie będzie Ci się kręciło w głowie) i powiedz do siebie „Jak się zatrzymam to będę wciąż we śnie” albo „ Jak się zatrzymam to będę miejsce w którym chcesz się znaleźć” Możesz użyć tej techniki również jako „teleportu” do innych miejsc.


Pocieraj Ręce

Patrz na swoje dłonie i pocieraj nimi jednocześnie powtarzając „Wciąż jestem we śnie”


Zrób Listę Rzeczy Do Zrobienia

Jeżeli nie będziesz wiedział co chcesz robić podczas świadomego snu, to może się okazać że szybko wchłonie Cię zwykły sen. Żeby temu zapobiec, zrób sobie przed snem w myślach listę rzeczy które chcesz zrobić podczas świadomego śnienia.


Krzycz

Kiedy czujesz że sen traci klarowność krzyknij „Zwiększam ostrość snu” ( nie wiem dlaczego ale śmieszy mnie to – zawsze się śmieję jak tak drę ryj we śnie :D) albo „ Klarowność razy 1000”





Co Można Robić W Świadomych Snach


Co można robić w świadomych snach ? Jednym słowem wszystko co sobie możesz tylko wyobrazić . We śnie wystarczy że sobie o czymś pomyślisz, a to się staje natychmiast rzeczywistością. Polecam pobawić się następującymi rzeczami na początek:


Lataj

Latanie to nieziemskie przeżycie i powinno być jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobisz. Latanie w zwykłym świecie np. samolotem albo skoki na spadochronie są fascynującymi przeżyciami, a co dopiero we śnie, gdzie odczuwasz wszystko jeszcze mocniej i intensywniej. Są różne sposoby latania, każdy preferuje coś innego. Można latać machając rękoma jak ptak, na supermena, pływając, lecieć na dywanie, możesz przekształcić się np. w ptaka i lecieć.... nie ma ograniczeń. Niektóre osoby mają problemy z lataniem wysoko, inne z lataniem z ultra szybką prędkością – jeżeli masz takie problemy to spróbuj po prostu zmienić styl w jakim latasz.


Zwiedzaj Świat Swojego Snu

Skorzystaj z tego że masz pełną kontrolę nad snem, zwiedzaj sobie świat, szukaj ścieżek, szukaj symboli, przenoś się w różne lokacje.


Baw Się

Transformuj się w różne zwierzęta (będziesz rzeczywiście czuł i widział jak zwierze w które się zamieniłeś), zmieniaj płeć, zrób się niewidzialnym, przechodź na drugą stronę lustra i sprawdź gdzie wylądujesz


Uprawiaj Sex

Uprawiaj sex z kimkolwiek chcesz, gdziekolwiek chcesz (bez ciąży i bez hiv :D). Wiele osób śni świadomie głównie z powodu ogromnie przyjemnych doświadczeń seksualnych jakie można przeżyć w świadomych snach. Orgazm we śnie jest kilkunastokrotnie silniejszy niż w normalnym świecie.


W obiegu jest jedna historia kobiety, która latała sobie po niebie i spotkała na drodze wielką chmurę w kształcie penisa. Przeleciała przez tą chmurę i w tym momencie poczuła tak olbrzymi orgazm przeszywający jej ciało, że aż obudziła się jeszcze drżąca.


Odkryj Kim Lub Czym Byłeś W Przeszłym Życiu

Stwórz we śnie drzwi i powiedz sobie że jak przez nie przejdziesz to przeniesiesz się do Twojego przeszłego życia.


Przywołaj Swojego Patrona/Opiekuna

Każdy ma swojego patrona/opiekuna. Są to ludzie bądź istoty z innej planety które nas prowadzą i które się nami opiekują. Wystarczy że powiesz na głos „Przywołuję Cię mój opiekunie, chcę Cię zobaczyć”


Zwalcz Swoje Koszmary

Najłatwiejszym sposobem żeby zwalczyć koszmar jest skonfrontowanie się z nim. Gdy śnisz świadomie nie musisz się go bać, bo jesteś świadomy że jest on tylko wytworem Twojej wyobraźni. Jeżeli np. goni Cię jakiś potwór, to zatrzymaj się i zapytaj go prosto w oczy „Czego ode mnie chcesz?” Koszmar może wtedy Ci powiedzieć coś ważnego, może nie powiedzieć nic i zniknąć, może Cię też zaatakować. Jeżeli Cię zaatakuje to żaden problem, możesz z nim wygrać w 2 sekundy- to Twój sen. Jeżeli tak się stanie, to po tym jak go pokonasz poproś go o prezent – w taki sposób przeistoczysz agresję w coś przyjemnego.


Ja nie miałem osobiście nigdy koszmarów, ale krążą historie o ludziach którym ich koszmary np. wręczyły kierownicę samochodową mówiąc „goniłem Cię cały ten czas bo ciałem Ci tylko to dać”




Inne Metody Osiągania Świadomego Snu


.
MILD

Autorem tej techniki jest LaBerge. Polega ona na obudzeniu się z normalnego snu i położeniu się ponownie spać z intencją wejścia w świadomy sen.

Krok 1. Powiedz sobie przed snem, że po obudzeniu się będziesz pamiętał swój normalny sen. Gdy już się obudzisz, przypomnij sobie z niego jak najwięcej szczegółów.

Krok 2. Kładąc się z powrotem spać, skieruj swoją uwagę i intencję na to że chcesz mieć świadomy sen. Zasypiając powtarzaj w myślach „Zasypiam i mam świadomy sen, jestem w pełni świadomy że śnię”

Krok 3. Wizualizuj jakbyś był we śnie. Wyobraź sobie siebie w scenerii snu, jaki miałeś przed obudzeniem. Jeżeli nie pamiętasz snu, to wyobrażaj sobie siebie w świadomym śnie (np. jakbyś latał). Powtarzaj kroki 2 i 3 aż do zaśnięcia


Jeżeli wszystko poszło ok, powinieneś zasnąć i zacząć świadomie śnić.



WILD

Ta technika polega na przejściu ze stanu w którym jesteś obudzony, bezpośrednio do snu. Jest to możliwe za pomocą wyłapania fazy w której masz hipnagogi (granica między snem a byciem obudzonym) i skupieniu się na nich. Po prostu musisz obserwować jak się rozwijają i jeżeli zostaniesz odpowiednio długo świadomy to przejdziesz bezpośrednio do snu. Hipnagogi mogą mieć przeróżne kształty, począwszy od kolorowych kropek i kresek po pełne obrazy i scenki.


Oto jak to zrobić w 3 krokach:


Zrelaksuj Się

Połóż się wygodnie i zamknij oczy. Kiedy wdychasz powietrze napnij mięśnie stóp, kiedy wydychasz rozluźnij je. Potem przy wdechu napnij mięśnie łydek i rozluźnij je przy wydechu. Rób tak z każdymi mięśniami aż dojdziesz do głowy. Gdy zrobisz to dobrze, powinieneś się czuć totalnie rozluźniony- Twój mózg powinien przejść na fale alfa.


Zwracaj Uwagę

Teraz musisz zostać przytomny i nie odpłynąć w sen. Żeby to zrobić możesz:

    *

      Liczyć 1- Śnię, 2 Śnię, 3 Śnię itd.
    *

      Zwracać uwagę na swój oddech i liczyć wdechy i wydechy.
    *

      Wyobrazić sobie siebie idącego po schodach w dół, liczącego każdy stopnień
    *

      Kombinację kilku z powyższych


Wejdź W Sen

Jeżeli zostaniesz przytomny to dotrzesz do stanu gdzie hipnagogi będą stawały się coraz wyraźniejsze a Ty będziesz czuł że możesz wejść w sen. Nie da się opisać tego uczucia, to po prostu wiesz. Kiedy dotrzesz do tego momentu, po prostu złap jakiś obraz i zrób zbliżenie na niego – to powinno Cię wciągnąć w sen.


Ćwicz

Przy tej technice najtrudniej jest zostać przytomnym i nie odpłynąć w sen, dlatego może minąć trochę czasu zanim ją opanujesz, ale naprawdę warto. Gdy już opanujesz ją dobrze, będziesz w stanie wejść w sen bez odliczania – wystarczy się zrelaksować.




WBTB

Ta metoda jest uważana za bardzo efektywną, ja jej nie próbowałem, bo po prostu jestem śmierdzącym leniem. Polega ona na ustawieniu sobie budzika kilka godzin wcześniej niż planujemy wstać. Gdy się obudzisz idź i porób coś związanego ze świadomym snem. Możesz poserfować po stronach w internecie o świadomych snach, poczytać dziennik snów itp. Kiedy czujesz że świadomy sen to jedyna myśl która prześladuje Twój umysł, możesz pójść ponownie spać.


Można łączyć tą technikę z MILD i WILD.



Ciekawe Zjawiska Związane Ze Snem


Mogło się zdarzyć że przeżyłeś już niektóre z niżej opisanych przeze mnie zjawisk w przeszłości. Jeżeli tak, to teraz się dowiesz czym tak naprawdę są, a jeżeli nie, to będziesz wiedział czym są jeżeli Ci się kiedykolwiek przydarzą.


Fałszywe Przebudzenie

Fałszywe przebudzenie ma miejsce kiedy się obudzisz i robisz wszystkie normalne czynności jakie robisz np. rano (wstajesz z łóżka, myjesz zęby) ale tak naprawdę to wciąż jest sen. Po chwili budzisz się jeszcze raz i dopiero zauważasz że nie obudziłeś się tak naprawdę. Czasem dzieją się ciekawe rzeczy, bo możesz się fałszywie przebudzić i zacząć zapisywać sen który śnił Ci się tej nocy, by po chwili obudzić się jeszcze raz – może to być irytujące dla osób które często mają fałszywe przebudzenia;) Możesz również przekształcić fałszywe przebudzenie w świadomy sen, wystarczy że zrobisz test rzeczywistości. .


Paraliż Przysenny

Kiedy śpisz Twój mózg nakłada na Twoje ciało „klatkę” która paraliżuje i blokuje wszystkie Twoje mięśnie. Ma to na celu to, żebyś nie poruszał np. rękoma i nogami kiedyś śnisz. Może zdarzyć się, że przebudzisz się ze snu wciąż mając nałożoną klatkę – wtedy jesteś obudzony ale nie możesz się poruszać. Często temu zjawisku towarzyszą halucynacje – ludzie opisywali że czuli i widzieli kosmitów którzy chcieli wyciąć im organy, że słyszeli widma, jęki, krzyki, widzieli duchy. Dla kogoś kto nie wie czym taki stan jest wywołany, może to być straszne przeżycie.

Jeżeli zdarzy Ci się obudzić sparaliżowanym, to żeby przywrócić sobie władanie nad ciałem wystarczy poruszyć jakąś częścią ciała – wystarczy że poruszysz tylko delikatnie a wróci Ci władanie we wszystkich mięśniach. Skup się np. na dużym palcu u nogi i ze wszystkich sił fizycznych i mentalnych staraj się nim poruszyć. Gdy uda Ci się tylko drgnąć nim, paraliż minie.



Czym Są Sny


Jest wiele teorii na to czym są sny. Przybliżę Ci kilka z nich:



Naukowa

Twój mózg posiada specjalny ośrodek odpowiedzialny za sny który uaktywnia się w fazie REM. Gdy to nastąpi, Twój umysł zostaje bombardowany losowymi impulsami i stara się złożyć z nich coś sensownego. I tak powstaje sen :D


Sceptyczna

Sen jest wynikiem układania i porządkowania przez mózg wydarzeń i doświadczeń z całego dnia.



Psychologiczna

Twoje sny są niejako mechanizmem zabezpieczającym dla Twojej podświadomości, która daje upust i uwalnia podczas snu wszystkie rzeczy których nie mógłbyś zrobić w normalnym życiu. Rozładowuje się ze wszystkich nagromadzonych informacji, a że prawda i klarowne obrazy mogłyby być zbyt szokujące, to używa ona symboli.


Duchowa

W snach otrzymujesz znaki, sygnały i informacje od Boga. Możesz je rozszyfrować i wyciągnąć z nich prawdę dla siebie.


Moja Teoria

A co za różnica czym jest sen – nie dbam o to. Ważne jest to, że świadomy sen pozwala mi świetnie się bawić, rozwijać i poznawać nowe rzeczy, pozwala rozwijać moją kreatywność i wyobraźnię, Czy sen ma jakieś symbole i znaczenia pozaziemskie ? Nie sądzę, a jeśli tak to nie dbam o nie.





Historia Świadomego Śnienia



Pomimo tego że świadome śnienie zdobywa we współczesnym społeczeństwie coraz to większą popularność, to nie jest one wynalazkiem współczesnej generacji. Korzenie świadomego śnienia sięgają czasów starożytnych lecz dopiero współczesny człowiek zaczął badać naukowo fenomen tego zjawiska.

Technik świadomego snu używali szamani starożytnych plemion, żeby kontaktować się z Bogami, z duchami i żeby szukać odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Najstarszymi znanymi ludźmi którzy potrafili śnić świadomie byli żyjący przeszło 40.000 lat temu aborygeni.

Tybetańscy jogini używali świadomego snu żeby przebudzić się ze „snu” jaki my nazywamy rzeczywistością. O świadomym śnie wspominali tacy ludzie jak Św. Tomasz z Akwinu czy Sigmund Freud. Współczesne badania nad snami rozpoczął w 1977 LeBerge, które na początku nie przynosiły rezultatów, ale przyniosły rozgłos publiczny który padł na temat snów. LeBerg jest również autorem techniki wywoływania świadomego snu MILD.






http://www.DrugaDroga.com

Rozwój Osobisty I Filozofia Tylko Dla Inteligentnych




Prawa Autorskie: Artykuł Jest Własnością Intelektualną Autora. Możesz udostępniać i powielać ten artykuł TYLKO jeżeli:

1) Powielasz artykuł w NIEZMIENIONEJ formie

2) Zakaz używania moich tekstów do celów komercyjnych

3) Umieścisz następujące informacje o autorze tego artykulu na początku i na końcu tekstu:

Autorem tego artykułu jest:

www.DrugaDroga.com - Rozwój Osobisty I Filozofia Tylko Dla Inteligentnych (link musi być klikalny i aktywny)


Bardzo chętnie dzielę się wiedzą i dlatego zezwalam na przekazywanie tego artykułu dalej, ale tylko z uwzględnieniem powyższych warunków -wystarczy że umieścisz adnotację o autorze i link zwrotny . Wszelkie oznaki łamania powyższych zasad będzie skutkowało wyciąganiem konsekwencji prawnych od osób które je łamią - zastanów się dwa razy czy stać Cię na to żeby płacić duże grzywny za kradzież wartości intelektualnej albo na siedzenie w ciasnej celi za taką głupotę.
---
    DrugaDroga.com - Rozwój Osobisty I Filozofia Tylko Dla Inteligentnych


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Święta, święta... A co po świętach?


Autorem artykułu jest Wacław  Kefir



Poświąteczne kilogramy są zmorą większości kobiet. Swawola, na którą
sobie pozwalamy w okresie bożonarodzeniowym często znajduje później
odbicie w wadze naszego ciała, a my zaczynamy sobie wyrzucać:
"Dlaczego nie powiedziałam sobie STOP?". Tym bardziej, że zbliża się
Sylwester, a każda z nas chce na nim prezentować się jak najlepiej.
sport ma dużo korzyściChociaż po kilkudniowym lenistwie ciężko jest się zmobilizować do pracy, dobrze jest poćwiczyć swoją silną wolę i przekonać się do ćwiczeń. Brak aktywności fizycznej nie pozwoli nam powrócić do
przedświątecznej wagi. Dlatego warto codziennie spędzić trochę czasu na ćwiczeniach w domu, bądź zapisać się na zajęcia do pobliskiego klubu fitness. Klasyczny aerobik, pilates czy ostatnio coraz bardziej modna zumba to przyjemne i efektywne zajęcia sportowe, na które każda z nas powinna móc sobie pozwolić.

Kolejną ważną rzeczą jest kontrolowanie sposobu odżywiania się. Nasze ciało po świętach przyzwyczaja się do przyjmowania dużych porcji jedzenia, jednak musimy tego zaprzestać. Posiłki powinny być dużo mniejsze i przyjmowane w regularnych odstępach czasu. Należy również zwrócić uwagę na rodzaj przyjmowanych pokarmów. Powinniśmy ograniczyć spożywanie produktów tłustych i wysokokalorycznych, a zwrócić się bardziej w kierunku tych lekkostrawnych. Dobrze jest również zastąpić sztuczne napoje gazowane wodą mineralną, a tej spożywać przynajmniej półtora litra dziennie. Można także zrezygnować z picia czarnej herbaty na rzecz zielonej, która dodaje energii i pobudza nasze systemy trawienne, wspierając w ten sposób proces odchudzania się.

Łaknący jeszcze szybszych efektów mogą sięgnąć po kosmetyki wspomagające odchudzanie. Różnego rodzaju peelingi czy balsamy wyszczuplająco-ujędrniające są przydatne, ponieważ zapobiegają efektowi obwisłej, rozciągniętej skóry, który grozi nam w przypadku nagłego, szybkiego schudnięcia. Dodatkowo wspomagają one redukcję tkanki tłuszczowej, przez co cały proces staje się bardziej efektywny.

Mimo pyszności na polskich stołach świątecznych, musimy pamiętać, że nasze żołądki są przyzwyczajone do innego trybu odżywiania się. Dlatego często po świętach pojawia się problem z "oponkami", które "nagle się pojawiły", a każda z nas chce przecież wyglądać jak najpiękniej. Dlatego musimy o siebie zadbać, ale pamiętajmy – wszystko w rozsądnej dawce, również odchudzanie się.

---
   
Joanna Kołodkiewicz



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Podświadomość  Jako  Pomoc w Zwalczeniu Nałogu


Autorem artykułu jest Andrzej Ryszard Szubka



Bardzo często podejmujemy decyzję o rzuceniu jakiegoś nałogu i nic z tego nie wychodzi. Artykuł wskazuje pewne sposoby pomagające nam w dotrzymaniu tego postanowienia.
Wielu z nas przy różnych okazjach podejmuje postanowienia zmierzające do porzucenia  nałogów czy krepujących przyzwyczajeń.

Okazją  taką  bardzo często jest nadejście nowego roku, który to chcemy przeżyć inaczej niż dotychczas, bez uzależnień i  krępujących nas  przypadłości.

Załóżmy, że nasze postanowienie ma na celu rzucenie nałogu jakim jest palenie papierosów.

Powzięliśmy decyzję,  nastroiliśmy się do wytrwania w swoim postanowieniu i  ufni w siebie  zaczynamy  nowy, lepszy dla nas czas .

                                                Pierwsze godziny  i walka z samym sobą



Minęła godzina  24 więc zgodnie ze swoim postanowieniem wrzucamy do kosza pozostałe u nas papierosy i zapalniczkę. Więcej  nie będzie nam to potrzebne. Hurra jesteśmy wolni, nie palący, zdrowsi i dumni z siebie okrutnie.

W jaki jednak sposób wspomóc się w dotrzymaniu tego postanowienia kiedy przekora i wcześniejsze uzależnienie podpowiadają nam:  a może rzucić palenie  z nastaniem nowego dnia , na pewno  nagła zmiana nie jest dobra dla zdrowia, nie dam rady wytrwać, nie potrafię tego zrobić - wskazują nam też wiele innych powodów, które pozwoliły by powrócić do kontynuowania palenia.

Na nasze szczęście zostaliśmy wyposażeni przez stwórcę w najlepsze, skuteczniejsze  i zawsze dostępne narzędzie jakim jest podświadomość. Twoje wnętrze  kryje nieskończone zasoby i możliwości, zwróć się ku niemu a spełnią się twoje najskrytsze marzenia.

Zmień swoje nawyki myślowe i nie myśl o chwilowym przyjemnym uczuciu jakiego dostarczało ci palenie lecz o wszystkich jego niedobrych skutkach, o tym jak wyrywało ci płuca od kaszlu, o tym jak ukochana osoba całowała popielniczkę zamiast ciebie, jak po zapaleniu papierosa kręciło cię w brzuchu i zmuszało do szybkiego biegu do toalety i wielu nieuleczalnych chorobach do których prowadzi palenie. O tym wszystkim pomyśl wtedy, kiedy najdzie cię ochota na papieroska.

Pamiętaj, WYBIERASAZ SAM i to TY JESTEŚ WŁADCĄ SWOJEJ DUSZY (podświadomości) masz wolny wybór, wybierz zdrowie i dobrą kondycję na długie lata życia.

Musisz tylko wierzyć,  systematycznie myśleć i  powtarzać sobie, że dotrzymasz swojego postanowienia, że jesteś osobą nie palącą i nie odczuwasz potrzeby puszczenia dymka. Powtarzając to sobie każdego dnia szybko zobaczysz jak  twoja podświadomość  w nagrodę za twoją  wiarę i upór  urzeczywistni twoje myśli.

Ponad wszelką wątpliwość udowodniono ścisłą współzależność akcji i reakcji. Działaniem są twoje myśli, natomiast reakcja to odzew podświadomości na daną myśl. Dlatego powinieneś zawsze przestrzegać tego by nigdy świadomie nie wątpić w powodzenie i nie dopuszczać do siebie negatywnych myśli. Utwierdź  się w przekonaniu, że mocno wierzysz iż nieświadoma siła, która podszepnęła tobie pragnienie rzucenia nałogu właśnie je przez ciebie urzeczywistnia. Taka postawa pozwoli tobie pokonać wszelkie pokusy powrotu do nałogu.

W chwilach krytycznych wyobrażaj sobie obrazowo w swoich myślach, że już nie jesteś uzależniony od nałogu i ciesz się tym jak tylko potrafisz najmocniej.  Podświadomość uzna to za fakt i urzeczywistni twoje noworoczne postanowienie.

---
   
Andrzej Szubka



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zacznij odkładać pieniądze


Autorem artykułu jest Łukasz  Podolski



Z roku na rok rośnie liczba gospodarstw domowych posiadających jakiekolwiek oszczędności. Coraz więcej z nas zdaje sobie sprawę jak ważne jest odkładanie pieniędzy i staramy się to robić systematycznie.
Najtrudniej jest zacząć i wyrobić w sobie nawyk systematycznego odkładania pieniędzy, jednak po kilku miesiącach stanie się do dla nas normalne. Większość z nas chciałaby posiadać oszczędności, jednak najczęściej powodem dla którego nie odkładamy pieniędzy jest to, że posiadamy ich zbyt mało. Tak naprawdę jest to tylko wymówka. Osoba potrafiąca przeżyć za 1.300 zł, poradzi też sobie mając 1.280 zł czy 1.250 zł. Nie trzeba odkładać dużych kwot - nawet małe kwoty odkładane systematycznie potrafią po pewnym czasie urosnąć do sporych rozmiarów.

Jednym z najlepszych sposobów na odkładanie pieniędzy jest płacenie najpierw sobie. Jak tylko dostaniesz wypłatę odłóż sobie 5-10% na osobne konto bankowe. Najlepiej jest założyć darmowe konto bankowe w innym banku, tak żebyśmy mieli do tych pieniędzy choć trochę utrudniony dostęp - aby nie ulec pokusie wykorzystania ich do innych celów. Większość z nas płaci najpierw rachunki, robi zakupy a gdy na koniec miesiąca nim nam nie zostaje mówi, że nie ma z czego oszczędzać. Dlatego tak ważne jest płacenie najpierw sobie, zanim zapłacisz wszystkim innym.

Największym problemem większości ludzi jest ich przekonanie, że nie opłaca się odkładać małych kwot. Wychodzą z założenia, że zaczną odkładać jak będzie ich stać, żeby miesięcznie odkładać po kilkaset złotych, bo odkładanie 20-50 zł miesięcznie i tak nic im nie da. Niestety większość takich osób "budzi się" po kilkunastu latach bez oszczędności i żałują że nie oszczędzali tych małych kwot, bo nawet z nich po pewnym czasie uzbierałaby się całkiem przyzwoita suma.

Posiadanie oszczędności pozwala żyć bardziej bezstresowo ponieważ wiesz, że nawet gdybyś stracił pracę czy miał jakiś pilny wydatek, nie będziesz musiał korzystać z kredytu, bo masz odłożone pieniądze. Pamiętaj jednak, że musisz mieć naprawdę ważny powód aby skorzystać z tych pieniędzy. Zakup nowego telewizora czy wakacyjny wyjazd nie jest takim powodem! Odłożone na osobnym koncie pieniądze powinny być Twoim zabezpieczeniem a nie dodatkowymi pieniędzmi na przyjemności.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

2012 - Apokalipsa lub New World Order


Autorem artykułu jest Natalia Julia Nowak



Nie twierdzę, że nasza planeta przestanie istnieć. Ale bardzo się boję końca "mojego" świata. To, co dla niektórych może być korzystną zmianą, dla mnie będzie Apokalipsą.
Współczesny świat podlega procesom, które można uznać za co najmniej dziwne. Zamożny Zachód staje się ubogim Wschodem, a ubogi Wschód - zamożnym Zachodem. Demokratyczna Północ zamienia się w despotyczne Południe, a despotyczne Południe - w demokratyczną Północ. Niektórzy biją na alarm, bo są przekonani, że Bliski Wschód powoli przeobraża się w Europę, zaś Europa - w Bliski Wschód. Czy to, co się obecnie dzieje, nie przypomina przepowiedni dotyczącej przebiegunowania Ziemi? Jak wiadomo, proroctw nie należy traktować dosłownie. Przebiegunowanie naszej planety, o którym tak często mówią jasnowidze, nie musi mieć charakteru fizycznego. Równie dobrze może to być zmiana polityczna, ekonomiczna, społeczna lub cywilizacyjna.

Ale to jeszcze nie koniec absurdu. Współczesny świat sprawia wrażenie, jakby cofał się do przodu. Im dalej w przyszłość, tym większe zacofanie. Z roku na rok mamy coraz więcej (wtórnych) analfabetów, oświata prezentuje coraz niższy poziom, ludzie coraz częściej zapadają na przewlekłe choroby, a obyczaje, człowiecze potrzeby i wytwory kultury są coraz bardziej prymitywne. Polaków i Europejczyków jest coraz mniej, bezrobocie staje się coraz większe, strajki i protesty robią się coraz powszechniejsze, prawa człowieka są coraz częściej łamane, szarym obywatelom żyje się coraz gorzej itd. Mottem dzisiejszej rzeczywistości jest krótkie i urocze słówko “coraz”.

No, i jak tu nie wierzyć w przepowiednię, według której Ziemia zmieni kiedyś kierunek ruchu? Tego proroctwa, podobnie jak poprzedniego, nie trzeba czytać dosłownie. Zmiana kierunku, w jakim obraca się nasza planeta, może być przecież metaforą szeroko pojętej regresji. Heh, na znak solidarności ze światem - który niegdyś się rozwijał, a teraz się zwija - powinniśmy słuchać utworów muzycznych wspak. Na początek proponuję “Stairway To Heaven” zespołu Led Zeppelin oraz “Fire On High” formacji Electric Light Orchestra. Później można sobie posłuchać odwróconej piosenki z dobranocki “Bob Budowniczy” (oczywiście, chodzi o wersję polskojęzyczną).

Kiedy my, Ziemianie, żegnaliśmy się z rokiem 2010 i wkraczaliśmy w rok 2011, analizowałam minione wydarzenia i zastanawiałam się nad najbliższą przyszłością. Myślałam: “Stary rok, 2010, był tak fatalny dla Polski i świata, że chyba gorzej być nie może. Coś takiego po prostu nie ma szans się powtórzyć. W roku 2011, tak jak zawsze, będą miały miejsce różne tragedie i katastrofy, ale ich suma nie dorośnie do pięt sumie nieszczęść roku 2010”. Teraz, 31 grudnia 2011, mogę powiedzieć, że kończący się rok wielokrotnie przewyższył - swoją okropnością - poprzednie 12 miesięcy.

Roczek 2011, który miał być “wieczorem panieńskim” przed sądnym 2012, to wojna za wojną, rewolucja za rewolucją, kataklizm za kataklizmem, katastrofa za katastrofą, masakra za masakrą, strajk za strajkiem, protest za protestem, zadyma za zadymą, śmierć za śmiercią i afera za aferą. Do tego doszła coraz większa nędza, coraz straszniejsza beznadzieja, coraz głębsza frustracja, coraz potężniejsza nienawiść i coraz groźniejsza anarchia. Wisienką na tym niesmacznym torcie okazały się niecne plany polityków, dotyczące federalizacji Unii Europejskiej, czyli przekształcenia jej w nowe państwo związkowe.

A to wszystko stanowi ponoć namiastkę tragedii, jakie nawiedzą naszą planetę w 2012 roku. Każde z nieszczęść, które dotknęło Ziemię w roku 2011, to zaledwie trailer filmu katastroficznego, jaki rozegra się na naszych oczach w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Wielu ludzi twierdzi, że niebawem nastąpi koniec świata albo zmierzch całego dorobku naszego gatunku. Inni sugerują, że rok 2012 będzie początkiem New World Order - Nowego Porządku Świata (globalnej dyktatury). Rozmiłowana w mistycyzmie część społeczeństwa spodziewa się zaś New Age - Ery Wodnika (epoki, którą propagandziści przedstawiają w pozytywnym świetle, a która wydaje się zadziwiająco zbieżna z NWO. Mowa o zapowiadanej unifikacji świata, zwiększeniu roli elektroniki w ludzkim życiu oraz ostatecznym upadku tradycyjnych wartości).

Ja już od dawna jestem przekonana, że w 2012 roku stanie się coś naprawdę drastycznego. Nie twierdzę, że będzie to Apokalipsa w dosłownym tego słowa znaczeniu (co nie zmienia faktu, że wolę Armageddon niż New World Order!). Ale jakiś przełom lub jakaś wyjątkowa katastrofa na pewno się wydarzy. Prawdę powiedziawszy, przewiduję, że zrealizują się wszystkie moje obawy związane z polityką, ekonomią, społeczeństwem, obyczajowością, kulturą i cywilizacją. Dla mnie i dla osób mojego pokroju niewątpliwie będzie to koniec świata.

Podejrzewam, że urzeczywistnienie się moich lęków jest tylko kwestią czasu, tak jak ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego, wprowadzenie parytetów dla kobiet, refundacja zapłodnień pozaustrojowych, zielone światło dla ruchów prośląskich, decyzja o instalacji amerykańskiej tarczy antyrakietowej oraz wejście radykalnej lewicy do sejmu. Musicie wiedzieć, że ja już w dzieciństwie odznaczałam się niezłą intuicją. Moje spełnione prognozy polityczne wskazują zaś na to, że dobry ze mnie futurolog. Im bliżej roku 2012, tym moje obawy wydają się realniejsze. Mówiąc słowami z utworu “Past, Present, Future” Giddle Partridge i Boyda Rice’a: “At the moment it doesn’t look good” (“Na ten moment to nie wygląda dobrze”).


Natalia Julia Nowak,
31 grudnia 2011 roku


---
   
Natalia Julia Nowak



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl