Święta, święta... A co po świętach?
Autorem artykułu jest Wacław Kefir
Poświąteczne kilogramy są zmorą większości kobiet. Swawola, na którą
sobie pozwalamy w okresie bożonarodzeniowym często znajduje później
odbicie w wadze naszego ciała, a my zaczynamy sobie wyrzucać:
"Dlaczego nie powiedziałam sobie STOP?". Tym bardziej, że zbliża się
Sylwester, a każda z nas chce na nim prezentować się jak najlepiej.
Chociaż po kilkudniowym lenistwie ciężko jest się zmobilizować do pracy, dobrze jest poćwiczyć swoją silną wolę i przekonać się do ćwiczeń. Brak aktywności fizycznej nie pozwoli nam powrócić do
przedświątecznej wagi. Dlatego warto codziennie spędzić trochę czasu na ćwiczeniach w domu, bądź zapisać się na zajęcia do pobliskiego klubu fitness. Klasyczny aerobik, pilates czy ostatnio coraz bardziej modna zumba to przyjemne i efektywne zajęcia sportowe, na które każda z nas powinna móc sobie pozwolić.
Kolejną ważną rzeczą jest kontrolowanie sposobu odżywiania się. Nasze ciało po świętach przyzwyczaja się do przyjmowania dużych porcji jedzenia, jednak musimy tego zaprzestać. Posiłki powinny być dużo mniejsze i przyjmowane w regularnych odstępach czasu. Należy również zwrócić uwagę na rodzaj przyjmowanych pokarmów. Powinniśmy ograniczyć spożywanie produktów tłustych i wysokokalorycznych, a zwrócić się bardziej w kierunku tych lekkostrawnych. Dobrze jest również zastąpić sztuczne napoje gazowane wodą mineralną, a tej spożywać przynajmniej półtora litra dziennie. Można także zrezygnować z picia czarnej herbaty na rzecz zielonej, która dodaje energii i pobudza nasze systemy trawienne, wspierając w ten sposób proces odchudzania się.
Łaknący jeszcze szybszych efektów mogą sięgnąć po kosmetyki wspomagające odchudzanie. Różnego rodzaju peelingi czy balsamy wyszczuplająco-ujędrniające są przydatne, ponieważ zapobiegają efektowi obwisłej, rozciągniętej skóry, który grozi nam w przypadku nagłego, szybkiego schudnięcia. Dodatkowo wspomagają one redukcję tkanki tłuszczowej, przez co cały proces staje się bardziej efektywny.
Mimo pyszności na polskich stołach świątecznych, musimy pamiętać, że nasze żołądki są przyzwyczajone do innego trybu odżywiania się. Dlatego często po świętach pojawia się problem z "oponkami", które "nagle się pojawiły", a każda z nas chce przecież wyglądać jak najpiękniej. Dlatego musimy o siebie zadbać, ale pamiętajmy – wszystko w rozsądnej dawce, również odchudzanie się.
---
Joanna Kołodkiewicz
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz